aktualności

Boruta i białogłowy
Każdy Turniej jest dla Boruty okazją, by opuścić zamkowe lochy. Diabeł chętnie z niej korzysta. Niespiesznie obchodzi swoje włości i zagląda w każdy ich zakamarek. Głównie jednak rozmawia, spotyka i fotografuje się z ludźmi, promując przy tym wielce udatnie i gród łęczycki, i swoją legendarną siedzibę, a przy tym i nasze muzeum.
Również i w czasie tego Turnieju Boruta, jako że czart przystojny i na czar oraz urok niewieści nieodporny, z upodobaniem uwieczniał swoje oblicze w towarzystwie co piękniejszych uczestniczek imprezy.
Przykłady poniżej.