aktualności

Być piękną łęczycanką
(nie tylko 8 marca)
Uroda i piękno ludzkiego ciała oceniane są subiektywnie, zależnie od indywidualnej wrażliwości estetycznej. Eksponowanie zaś osobistych walorów, podkreślanie własnej atrakcyjności i chęć podobania się innym towarzyszy człowiekowi od początku jego istnienia. Dało się to zauważyć także na wsi polskiej z przełomu XIX i XX w.Poprawa warunków materialnych spowodowała tam znaczny wzrost zainteresowania różnymi możliwościami kreowania własnego wizerunku. Dbałość o urodę ważną dla kobiet w każdym wieku i w każdym zakątku kuli ziemskiej, była istotną również dla mieszkanek regionu łęczyckiego.
Jednym ze sposobów zwracania na siebie uwagi było noszenie efektownej odzieży,
uzupełnionej bogatymi dodatkami. Zakładany od święta i przy uroczystych okazjach strój nie tylko
eksponował i podkreślał urodę jego właścicielki, świadczył też o jej statusie materialnym, informował
o stanie cywilnym oraz wskazywał na przynależność do określonej wspólnoty terytorialnej.
Wzorzec urody kobiecej nigdy nie został jasno sprecyzowany, bowiem kanony piękna zmieniały się
wraz z epokami. Na poniższych fotografiach prezentujemy piękne łęczycanki, tak jak mogły wyglądać na
początku XX w.
Zdjęcia pochodzą z naszej wystawy czasowej Piękna twa uroda. Dawne sposoby kreowania wizerunku, prezentowanej w Muzeum w Łęczycy w 2012 r. Oprócz tradycyjnego stroju łęczyckiego na fotografiach prezentowane są stroje: łowicki, rawski, opoczyński i sieradzki.