aktualności

Przeżyjmy to jeszcze raz…
Wspomnienia poturniejowe
Chorągiew Zaciężna Ziemi Kujawskiej mimo, że po raz pierwszy gościła w Łęczycy, znakomicie wpisała się w turniejowy klimat. Jej namioty rozstawione na dziedzińcu zamkowym, utworzyły spore obozowisko. Rutynowa krzątanina członków Chorągwi wnosiła w obozowe życie sporo kolorytu i dawała wyobrażenie o realiach dawnej codzienności.
W obozie czynna była kuźnia. Kowal wytrwale dął w miech i z całej siły walił w kowadło, wzbudzając podziw wianuszka otaczających go widzów.
Rycerze z Zaciężnej pięknie zaprezentowali się na placu turniejowym w m. in. w pieszych walkach na miecze. Do udziału w pokazie zaprosili najmłodszą część publiczności, która niesiona wyłącznie dziecięcym zapałem, entuzjastycznie rzuciła się na zbrojnych.
Rycerze z Zaciężnej walkę tę przegrali.