aktualności
Cudowne źródełko
Wprawdzie tegoroczna Wielkanoc jest już za nami, ale pozostańmy jeszcze na chwilę w jej klimacie. Okazją niech będzie powrót do zapomnianych już dziś wierzeń, związanych z tymi Świętami oraz historią naszego miasta.
Wierzenia dotyczą wczesnomiejskiej osady targowej (Emaus), która w początkach XII w. zaczęła rozwijać się na lewym brzegu rzeki Bzury. Na jej terenie wzniesiono m. in. kościół oraz młyn. Od schyłku XIII w. znaczenie osady zostało ograniczone do roli przedmieścia zwanego „Starym miastem” - czyli Antiqa Civitas. Stało się tak w związku z nową lokacją Łęczycy oraz wybudowaniem zamku. Dziś na miejscu osady nie ma żadnych śladów.
Starsi łęczycanie wspominają, że swego czasu na tym terenie znajdowało się źródełko. Panowało powszechne przekonanie, że bijąca z niego woda miała magiczną, ozdrowieńczą moc. Mieszkańcy naszego miasta wierzyli, że oczy przemyte tą wodą w pierwszy dzień Świąt Wielkiej Nocy nie bolały i były zdrowe przez cały rok. Miały też miejsce przypadki cudownego odzyskania wzroku przez osoby niewidzące.
Wodę ze źródełka czerpano przed świętami, by ją następnie zanieść do kościoła i poświęcić.
Mieszkańcy Łęczycy opowiadają również, że w pobliżu źródełka znajdował się kiedyś kościół, który zapadł się pod ziemię. Niektórzy są przekonani, że w czasie Świąt Wielkanocnych słychać, jak biją jego dzwony.
W tekście wykorzystano opowieści mieszkańców Łęczycy, zebrane przez Muzeum w czasie badań terenowych, przeprowadzonych w latach 90. XX w.