aktualności
Piątkowe spotkanie w Muzeum z kinem niemym oraz muzyką graną na żywo miało dwie
odsłony. W czasie pierwszej, licznie zgromadzona publiczność obejrzała kilkuminutowy film z 1911
roku na podstawie baśni J. CH. Andersena "Dziewczynka z zapałkami". W ramach warsztatów,stworzyła do
niego własny podkład dźwiękowy. Odpowiednim sekwencjom filmu towarzyszyła bowiem brzmieniem
dzwonków, fletów, kołatek i szeleszczącej cynfolii, współgrając z obrazami ukazującymi się na
ekranie.
Część drugą wypełnił film o tej samej treści, zrealizowany w 1928 roku. Projekcji towarzyszyła muzyka, oparta na motywach skandynawskich, w wykonaniu zespołu pod kierownictwem Waldemara Rychłego (gitara), z udziałem Joanny Zieleckiej (flet) oraz Martyny Susek (altówka).
Dla młodszej części publiczności udział w koncercie był, prawdopodobnie, pierwszym kontaktem z filmem niemym i jego charakterystyczną gestykulacją oraz przerysowaną, ekspresyjną grą aktorską. Publiczność nieco starsza, pamiętająca telewizyjny cykl programów "W starym kinie" Władysława Janickiego, obejrzała te dwa obrazy z prawdziwą nostalgią.
Dla wszystkich uczestników wydarzenia koncert był emocjonalnym spotkaniem ze starą kinematografią, pięknem muzyki i wzruszającą opowieścią o ludzkiej biedzie i bezdusznym świecie.
Pan Waldemar Rychły, za naszym pośrednictwem, bardzo dziękuje młodzieży z klasy Id Liceum Ogólnokształcącego w Łęczycy za wspaniałą współpracę w czasie koncertu i niezwykły nastrój, jaki udało się dzięki nim razem stworzyć. Zespół, którym kieruje, przyzwyczajony jest do grania w dużych salach, daleko od publiczności. W naszej, niewielkiej, wypełnionej widzami sali muzealnej, miał ich na dotyk, na wyciągnięcie ręki. Bliski kontakt między wykonawcami a odbiorcami wpłynął na poziom koncertu i znakomity jego odbiór.
Wydarzenie otrzymało dofinansowanie ze środków Miejskiej Komisji
Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Łęczycy.