Pogawędki o eksponatach

Nasze Muzeum jest już czynne po przerwie spowodowanej wirusem COVID – 19, ale postanowiliśmy na razie kontynuować cykl pogawędek. Ta opowieść będzie nie tylko o eksponatach, ale także o ich twórcy, którym jest:

Andrzej Dębowski – rzeźbiarz z Piątku

Niewielu jest artystów ludowych i prawdopodobnie niewielu jest rzeźbiarzy, którzy przez lata swojej pracy twórczej pozostają wierni jednemu tematowi. Do tego grona należy przedstawiciel regionu łęczyckiego - Andrzej Dębowski. Od ponad 60 lat, a praktycznie przez prawie całe życie, rzeźbi swoje ukochane ptaki.

Jako młody chłopak pomagał ojcu ciąć torf „na błotach” w rodzinnych Wilczkowicach. Miał wtedy okazję, by podpatrywać różnego rodzaju ptactwo, wykonujące podniebne ewolucje nad łąkami i gnieżdżące się w szuwarach torfianek. Już wtedy strugał toporne figurki, wśród których wyjątkowo często pojawiały się ptaszki.

Miał 19 lat, kiedy w 1957 roku wziął udział w konkursie na sztukę ludową regionu łęczyckiego, zorganizowanym przez nasze Muzeum. Za swoje ptaki otrzymał wtedy nagrodę (rower!), a sukces ten ukształtował kierunek jego zainteresowań artystycznych.

Ptakom pozostaje wierny do dziś, chociaż przez lata twórczych poszukiwań i doskonalenia warsztatu rzeźbiarskiego eksperymentował z formą, zmieniał wielkości i przeobrażał modele. Zawsze jednak wkładał w swoje prace trudną do zdefiniowania inność, na którą prócz kształtu i barwy składała się i składa do dzisiaj pewna subtelność, delikatność i zwiewność.

W naszych zbiorach muzealnych posiadamy ponad 100 różnych ptaków, które Andrzej Dębowski wyrzeźbił przez ponad pół wieku: poczynając od stylizowanych, filigranowych, przez ujęte w grupach i osadzone na drzewkach, aż po realistyczne, naturalnej wielkości.

Pokazywaliśmy je wielokrotnie na wystawach stałych i czasowych, a także na specjalnych ekspozycjach prezentujących jego indywidualny dorobek artystyczny.

Na stałej ekspozycji etnograficznej obejrzeć można aktualnie dwa pawie, wykonane przez Andrzeja Dębowskiego na początku lat 90. XX wieku. Rzeźby tych ptaków, naturalnej wielkości i w pełnej krasie (jeden z rozłożonym ogonem), posiadamy najprawdopodobniej jako jedyne Muzeum w Polsce.

Monumentalne sowy, które wyszły spod dłuta rzeźbiarza zdobią rynek w Piątku. Sam artysta cieszy się zasłużonym szacunkiem wśród jego mieszkańców. Ptaki Andrzeja Dębowskiego są sympatyczną pamiątką, którą władze miasta obdarowują zwykle oficjalnych gości.