Strona wykorzystuje COOKIES w celach statystycznych, bezpieczeństwa oraz prawidłowego działania serwisu.
Jeśli nie wyrażasz na to zgody, wyłącz obsługę cookies w ustawieniach Twojej przeglądarki.

Więcej informacji Zgadzam się

aktualności

Pogawędki o eksponatach
2020-12-24


Pogawędki o eksponatach


Zwyczaj ustawiania w kościołach wielofigurowych kompozycji, przedstawiających okoliczności przyjścia na świat Dzieciątka Jezus, pojawił się w Europie już w początkach XIII w. W Polsce stał się popularny niewiele później i został nazwany szopką lub jasełkami. W następnych latach, w celu uatrakcyjnienia prezentacji, między statyczne figury szopki wprowadzono ruchome marionetki – kukiełki, inscenizując widowisko.


U schyłku XVIII w. spektakle jasełkowe, ze względu na obecność w nich tekstów nie licujących z powagą miejsca, wyprowadzono na zewnątrz świątyń i prezentowano w specjalnych teatrzykach.


Taki był początek jednego ze zwyczajów bożonarodzeniowych czyli chodzenia


Z szopką


W regionie łęczyckim tradycje chodzenia z szopką sięgają połowy XIX w. Odbywały się one w okresie od pierwszego dnia Świąt Bożego Narodzenia (25. XII.) do Święta Trzech Króli (6.I.).


W tym czasie niewielkie grupki chłopców, rzadziej mężczyzn, nosząc ze sobą szopkę wędrowały po najbliższej okolicy. Szopkarze zachodzili kolejno do wszystkich domów, gdzie prezentowali mieszkańcom misterium o narodzinach Chrystusa, śpiewali kolędy i składali życzenia. W podziękowaniu otrzymywali od gospodarzy smakołyki lub pieniądze.


Szopka - żłóbek, wyobrażająca stajenkę betlejemską była wykonanym własnoręcznie prostym domkiem z daszkiem. Umieszczone w nim prymitywne figurki, przedstawiały scenę adoracji Dzieciątka.


Z czasem członkowie grup kolędniczych zaczęli przywiązywać coraz większą wagę do wystroju szopki. Ozdabiano budyneczek wieżami i gwiazdami, oklejonymi srebrnym papierem. Wnętrze rozjaśniano światłem płonącej świeczki. Coraz częściej, pierwotnie nieruchome figurki, zastępowano barwnie odzianymi kukiełkami, dzięki którym możliwe było pokazanie inscenizacji, trafiającej do wyobraźni widza.


Warto dodać, że w okresie międzywojennym z ruchomą szopką wędrował - Stanisław Kopka (1910-1989) z Dzierzbiętowa Dużego. Ten późniejszy rzeźbiarz, jeden z bardziej znanych twórców ludowych regionu łęczyckiego, wykonał dla naszego Muzeum nie tylko dwie tradycyjne szopki, ale także pozostawił oryginalne teksty przedstawień w nich prezentowanych.


Z szopką – teatrzykiem z figurkami chodzili bardziej przedsiębiorczy i pomysłowi kolędnicy. Ci młodsi lub mniej zasobni finansowo, obnosili szopki zbite z deseczek lub wykonane z tekturowych pudełek. Na ich ściankach przyklejali papierowe postaci, wyobrażające świętą Rodzinę, Trzech Królów i pasterzy.


Dzisiaj, na terenie regionu łęczyckiego zwyczaj chodzenia z tradycyjną szopką zachował się jedynie w szczątkowej postaci.


Na fotografiach:


Stanisław Kopka Szopka – Boże Narodzenie, 1987 r.

Władysław Baranowski Kolędnicy, 1987 r.

Józef Stańczyk Z szopką, 1989 r.


Zobacz także:


Partnerzy Muzeum w Łęczycy

homeaktualnościo muzeumdla zwiedzającychimprezyoferta muzeumsponsorzygaleriaENGLISHDeklaracja dostępnościdotacje/zamówienia publicznemapa serwisu
copyright © 2017 | wykonanie serwisu IRN Multimedia