Świąteczna wystawa szopek muzealnych

Kiedy telewizja kolejny raz emituje Kevina samego w domu, a muzeum pokazuje szopki to znak, że mamy Boże Narodzenie.

Tradycją naszą jest przygotowanie okolicznościowej wystawy, której tematyka nawiązuje do starych, ludowych zwyczajów świątecznych. Zwykle pokazujemy wtedy nasze szopki, których licząca ponad 40 obiektów kolekcja jest ozdobą muzealnych zbiorów rzeźby ludowej.

Kolekcja powstawała przez ostatnie ponad 60 lat i obecnie znajdują się w niej prace niemal wszystkich rzeźbiarzy, reprezentujących region łęczycki.

Zbiór otwiera szopka Ignacego Kamińskiego z Oraczewa (1883 - 1974), która trafiła do muzeum w 1959 r. Ostatnią, rzeźbiarz Andrzej Dębowski (ur. 1938) z Piątku, przekazał nam w darze w maju br.

Wszystkie nasze szopki są niepowtarzalne. Zwracają uwagę zróżnicowanymi rozwiązaniami formalnymi oraz oryginalnymi efektami rzeźbiarskimi. Mamy więc w kolekcji prace o mocno rozbudowanej architekturze, mamy skromne, ubogie stajenki, także proste, płaskorzeźbione szopki, które przypominają kartki pocztowe.

Do najbardziej oryginalnych należą szopki z charakterystycznymi, łęczyckimi elementami, którymi są historyczna ikonografia czy tradycyjna, regionalna kolorystyka. Tak, jak szopki krakowskie nawiązują swą architekturą zabytkowych budowali, tak i w szopkach łęczyckich odnajdziemy charakterystyczne dla naszego regionu obiekty historyczne: zamek kazimierzowski i kolegiatę tumską.

Wybrane z kolekcji muzealnej szopki, można oglądać w dniach i godzinach otwarcia muzeum do końca stycznia 2022 r.

Foto:

1. Jadwiga Matusiak, 1993 r.

2. Jan Rybczyński, 1987 r.

3. Henryk Adamczyk, 2005 r,

4. Ignacy Kamiński, 1959 r.

5. Andrzej Wojtczak, 1979 r.

6. Andrzej Dębowski, 1990 r.